![]() |
Medycyna i zdrowie w przesądachGdy boli cię głowaPrzesądów związanych z likwidacją bólu głowy jest mnóstwo. Mniej inwazyjne metody polegają na pocieraniu skroni cebulą lub lodem. Nieco większy ból głowy polecano zwalczać za pomocą różnego rodzaju lobotomii i trepanacji czaszki. Faktycznie, gwóźdź wbity w głowę może skutecznie wyleczyć z bólu głowy. W rzeczywistości, może wyleczyć z jakiegokolwiek bólu i to na dobre. Możemy się śmiać z tego makabrycznego zabobonu, ale prawda jest taka, że tysiące ludzi przypłaciło życiem za głupotę nawiedzonych medyków. Szczęśliwcy kończyli z paraliżem lub po prostu zamieniali się w żywe rośliny. Kolory pastylek mają znaczenieDość zabawny i absurdalny przesąd, ale tylko pozornie. Kolory tabletek bez wątpienia działają na naszą podświadomość. Dlatego też trudno spotkać tabletki w ponurych barwach, np. czarne, ponieważ mogą kojarzyć się z chorobą czy śmiercią. O ile w przypadku większości opisywanych na naszej stronie przesądów jesteśmy bardzo sceptyczni, o tyle w przypadku koloru tabletek warto wykazać co najmniej spokojny dystans. Gdybyśmy chcieli wyśmiać ten przesąd, po pierwsze zaprzeczylibyśmy profesjonalizmowi koncernów farmaceutycznych (które dobierają kolory starannie i w ogóle raczej znają się na rzeczy), a po drugie poważylibyśmy zjawisko placebo oraz znaczenie w terapii samopoczucia pacjentów i podświadomości. Zjedzone pestki i wyrostek robaczkowyPrzed wiekami istniało przekonanie, że wszelkie bóle brzucha, w tym te powodowane przez zapalenie wyrostka robaczkowego, mogą być powodowane przez połknięcie pestek owoców. Niewinne jabłko czy mandarynka to śmiertelne zagrożenie! To oczywiste, że połknięta pestka może zagnieździć się w naszym układzie pokarmowym, a następnie rozsadzać go od środka. Drzewko rosnące w zagłębieniach jelit? Brzmi efektownie, ale przesąd ten świadczyć może co najwyżej o bujnej wyobraźni naszych przodków. Z mądrością, nawet tą ludową, ma już dużo mniej wspólnego. Nie oddzielaj kciuka od palca wskazującegoDawna mądrość głosi, że rozcięcie skóry łączącej kciuk i palec wskazujący, może prowadzić do skurczy szczęki. Jaki tu sens? Gdzie tu związek? Okazuje się, że bezpośredniego połączenia nerwowego pomiędzy tymi miejscami nie mamy. Jak więc wyjaśnić to zjawisko? Okazuje się, że wieki temu na tę przypadłość zapadali głównie ci ludzie, którzy pracowali w niezbyt czystych warunkach, a jednocześnie byli narażeni na rany cięte, kłute i szarpane. Skąd szczękościsk np. u stolarza? Współczesna medycyna przynosi odpowiedź - tężec. Gdyby stosowano wtedy wodę utlenioną, milionom zębów żyłoby się lepiej... |
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|